Już od ponad czterdziestu lat gram w Quake'a i zawsze zastanawiam się... z kim ja gram? Kto jest po drugiej stronie? Ludzie powiadają: To komputer. Ale ja im nie wierzę. To musi być ktoś więcej!
    Zadaję sobie też takie pytanie: Czy tam można mieć przyjaciela? Kogoś, kto pocieszałby w trudnych chwilach. Kogoś, kto podałby pomocną dłoń.
    Myślę też, że za którąś ze ścian można znaleźć radość. Szczęśliwą dolinę gdzie jeździ się na chmurach i zjeżdża z tęczy. A może tam ukrywa się sens życia? Kosmos, bezkresna przestrzeń, układy słoneczne, poruszające się z wolna planety.
    I zawsze zadaję sobie to samo pytanie: Dlaczego? Dlaczego śnieg
Kaja, 13.02.2003, Gdynia
* śnieg = plasma gun